Kanały komunikacji, czyli stawiaj na różnorodność

kanały komunikacji w Marketing Automation

Rozwijasz sklep on-line, firmę stacjonarną lub jakąkolwiek inną działalność? Siłą rzeczy musisz dbać o to, by odbiorcy o Tobie usłyszeli. Teraz transformacja cyfrowa zachodzi coraz szybciej, do czego w dużej mierze przyczyniła się pandemia. Praktycznie każda firma z dowolnej branży przeniosła trzon swoich działań (nie tylko promocyjnych) do sieci. W rezultacie w internecie w ciągu ostatnich dwóch lat zrobiło się trochę tłoczno, a kanały komunikacji, które były używane na co dzień, nie są już koniecznie gwarantem dotarcia do odbiorców.

Podejście 360 stopni przestaje być obecnie opcją, stając się obowiązującym standardem. Takie podejście przedsiębiorców do spraw promocyjnych specjalnie nie dziwi. Informacje o produkcie lub usłudze musi do odbiorców dotrzeć. Jednak jeśli dany kanał komunikacji jest już zapchany, to przebicie się do świadomości odbiorców za jego pomocą jest w dużej mierze liczeniem na szczęście. 

Dla przykładu, stawiając wyłącznie na jeden kanał, jak np. na platformę social media jak Facebook trzeba pamiętać, że przeciętny użytkownik nie jest w stanie przewinąć całego walla ani przeczytać wszystkich aktualizacji w ciągu dnia. Jeśli wszystkie działania promocyjne, marketingowe i contentowe są prowadzone w obrębie jednej platformy, czyli komunikaty przesyłane są za pośrednictwem jednego kanału, to firma na własne życzenie ogranicza swój potencjał. Inwestowanie, a raczej wykorzystywanie innych kanałów komunikacji, uzupełnia strategie i scenariusze komunikacyjne.

Czy da się zwiększyć zasięg za pomocą jednego kanału?

Teoretycznie tak? Jeśli dysponuje się dużym budżetem reklamowym oraz produktem lub usługą, która na pewno jest się w stanie wpisać w potrzeby zróżnicowanych grup odbiorców. Rzadko się to zdarza. Uspójnienie przekazu i używanie dodatkowych kanałów komunikacji pozwala nie tylko na szybsze i efektywniejsze dotarcie do innych grup odbiorców (szczególnie, gdy planuje się ekspansję na inne nisze rynkowe), ale również zmniejszenie kosztów i zniwelowanie potencjalnych strat.

Pamiętać trzeba, że od czasu do czasu dany kanał komunikacji może zawieść. Platformy social media awariom ulegają stosunkowo rzadko, jednak i one nie są w 100% na nie odporne. Jednak nie chodzi jedynie o same awarie kanałów. Przykładowo niespełnienie, któregoś z punktów rozległych regulaminów, które mają “jasno” określone granice, sprawiając jednocześnie wielu użytkownikom problem z interpretacją, może prowadzić do zawieszenia lub nawet wyłączenia konta reklamowego. W takich sytuacjach będąc uzależnionym od jednego kanału, traci się znacznie więcej niż przy zdywersyfikowanej promocji. Niemożność skorzystania np. z platformy social media, automatycznie sprawia, że kontakt z odbiorcami, który powinien być niezakłócony, przestaje istnieć. Później zaległości trzeba nadrabiać. Dodatkowo każde takie wyłączenie może pokryć się w czasie z jakimś istotnym wydarzeniem, które można by wykorzystać w działaniach RTM (Real Time Marketing). Mówiąc krótko, jeden kanał to za mało.

Podejście 360 stopni w komunikacji, czyli używanie wielu rodzajów zróżnicowanych form daje znacznie szersze pole nie tylko do marketingowego manewru. Używając kilku kanałów znacznie łatwiej jest przygotować wiele spersonalizowanych scenariuszy, które są w stanie nie tylko uwzględnić sytuacje kryzysowe. Każda grupa odbiorców w zależności od jej szczególnych cech i preferencji będzie miała również kanał komunikacji, którego używa najczęściej, a raczej, który najlepiej się w jej przypadku sprawdza. W takim wypadku mając promocję na produkt lub usługę łatwiej jest dostosować formę i za pomocą kilku kanałów zwiększyć prawdopodobieństwo, że komunikat zostanie zobaczony, spotka się z zainteresowaniem i wprowadzi potencjalnego nabywcę na ścieżkę klienta (Customer Journey).

Spięcie wszystkiego w jeden proces

Wysyłanie każdorazowo spersonalizowanych wiadomości, które mają brać pod uwagę konkretne kontakty z listy, których analiza zachowania potwierdza, że mogą zainteresować się produktem lub usługą, dodanie do tego up-sellu lub użycie innych narzędzi, które będą wspomagać proces budowania lojalności…- wszystko to, to mnóstwo pracy o ile zamierza robić się to ręcznie lub przeskakiwać z jednej platformy do drugiej i ustawiać każdy niuans za każdym razem. Lepiej całość zautomatyzować. 

Marketing Automation jest w stanie pomóc przy wykorzystaniu wielu kanałów komunikacji w promocji, rekomendacjach, utrzymaniu nieprzerwanego procesu komunikacji oraz budowaniu pozytywnych relacji. MA czyli Marketing Automation pozwoli wysegmentować konkretne grupy odbiorców, do których stworzony zostanie dopasowany scenariusz uwzględniający potrzeby oraz szczególne cechy. Efektem są schematy działań, wsparte zautomatyzowanymi scenariuszami, które mogą z powodzeniem działać przez wiele miesięcy bez potrzeby wprowadzania zmian — wszystko zależy od użytkownika. 

MA od iPresso posiada szeroki zintegrowanych narzędzi, które umożliwiają wyciągnięcie większych korzyści z wydawać by się mogło standardowej komunikacji. Przykładami są feed manager, ankiety nps, narzędzia lojalnościowe i wiele innych.

Marketing Automation to rozwiązanie nie tylko dla marketingowych specjalistów z wieloletnim doświadczeniem. iPresso przygotowało wersję Basic, którą teraz możecie przetestować za darmo przez 30 dni. Więcej o samym systemie i możliwości darmowego skorzystania przeczytacie w artykule: iPresso Basic – Twój początek w Marketing Automation.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *